Włodka 16,
86-300 Grudziądz

+48 531 931 001
redakcja@ilawa365.pl

la rive

Kwidzyńscy policjanci procowali na miejscu wypadku drogowego na trasie Kwidzyn - Prabuty. W czołowym zderzeniu dwóch aut poszkodowane zostały dwie kobiety. Policjanci apelują o rozważną i ostrożną jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego.
W poniedziałek rano (02 marca br.) około godziny 6.30 dyżurny kwidzyńskiej komendy został powiadomiony o wypadku drogowym, do którego doszło na trasie DW521. Natychmiast na miejsce skierowany został patrol ruchu drogowego. Policjanci którzy pracowali na miejscu ustalili, że 32-latka jadąc Audi od strony Prabut w kierunku miejscowości Licze, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Jadąca audi straciła panowanie nad swoim autem, zjechała na przeciwny pas ruchu i uderzyła w nadjeżdżającego z naprzeciwka Nissana, którym kierowała 53-latka. Obie kobiety zostały przetransportowane do szpitala. Ruch na drodze był wstrzymany. Od uczestniczek wypadku została pobrana krew do badań.

Komenda Główna Policji zaznacza, że głównym celem akcji "Prędkość" jest zmniejszenie liczby wypadków spowodowanych nadmierną prędkością. Właśnie dlatego, to na kontroli prędkości skupią się w czwartek policjanci. Na drogi wyjadą m.in. zespoły SPEED, które używają najnowszych pojazdów z wideorejestratorami. Do pomiarów policja będzie także używała ręcznych mierników prędkości, również tych z wizualizacją.

W czwartek policjanci z Kwidzyna zatrzymali 37-latka podejrzanego o wybicie szyb w dwóch wiatach przystankowych na ulicy Hallera w Kwidzynie. Straty oszacowano na ponad 500 złotych. Mężczyzna dzisiaj usłyszy zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W czwartek dyżurny komendy powiatowej policji w Kwidzynie przyjął zgłoszenie o mężczyźnie, który dewastuje przystanki autobusowe na ulicy Hallera, powybijał w nich szyby. Straty wstępnie oszacowano na ponad 500 złotych. Sprawą natychmiast zajęli się kwidzyńscy policjanci, którzy pojechali we wskazane przez zgłaszających miejsce i zatrzymali będącego pod wpływem alkoholu mieszkańca Kwidzyna. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na ulicy Kwidzyńskiej w Sadlinkach. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierowca audi, z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Grudziądzu. Policjanci szczegółowo ustalają wszystkie przyczyny i okoliczności zdarzenia.

Policjanci z Posterunku Policji w Sadlinkach zatrzymali dwie osoby podejrzane o zabicie psa. Zwierzę zostało znalezione na jednej z posesji w gminie Sadlinki. Zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 03.02.br., policjanci z Posterunku Policji w Sadlinkach uzyskali informację o tym, że dwaj mieszkańcy tej gminy mieli uśmiercić psa, a następnie zakopać go na terenie posesji. Mundurowi w celu sprawdzenia tej informacji wykonali szereg czynności m.in. przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie, przesłuchali świadków i wykonali oględziny. To wszystko potwierdziło fakt, że mężczyźni pozbyli się czworonoga.

Policjanci zatrzymali na terenie gminy Prabuty 62-letniego mężczyznę, który trudnił się nielegalną produkcją i sprzedażą alkoholu. Wykorzystywał do tego skonstruowany przez siebie destylator. Zostanie mu dzisiaj przedstawiony zarzut nielegalnego wytwarzania alkoholu etylowego. Za swoje czyny odpowie teraz przed Sądem.
We wtorek 11 lutego br. funkcjonariusze Komisariatu Policji w Prabutach w toku wykonywanych czynności służbowych, ustalili, że 62-letni mieszkaniec gminy Prabuty, wyrabia alkohol wbrew przepisom Ustawy o wyrobie alkoholu etylowego. Policjanci wraz z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej w trakcie przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny oraz należącej do niego posesji, znaleźli i zabezpieczyli prawie 100 litrów zacieru. Na miejscu policjanci ujawnili także skonstruowaną domowym sposobem kompletną aparaturę do produkcji bimbru oraz ustalili, że mężczyzna sprzedawał wyprodukowany przez siebie alkohol. Zatrzymany za swoją działalność odpowie teraz przed sądem.

Policjanci zatrzymali 46-latka, który ukradł z lasu aparat fotograficzny tzw. fotopułapkę. Funkcjonariusze, którzy pracowali nad sprawą tej kradzieży, ustalili gdzie może znajdować się skradziony przedmiot. Okazało się, że do jednostki policji zgłosił się jednocześnie sprawca kradzieży fotopułapki, który przeszedł zgłosić włamanie do swojego garażu i na dowód przedstawił zdjęcia włamywacza zrobione skradzionym aparatem.
Policjanci Posterunku Policji w Sadlinkach 31 stycznia br. otrzymali informację o kradzieży tzw. fotopułapki. Urządzenie to zamontowane było na drzewie i służyło do fotografowania zwierząt. Poszkodowany w tej sprawie łowczy wycenił urządzenie na 1000 zł. Było ono zamontowane w lesie na terenie gminy Sadlinki.